Na temat tego, czy wrestling jest sportem czy nie można dyskutować bardzo długo. Nie da się jednak oprzeć wrażeniu, że przez ostatnie kilka lat deweloperzy gier wideo stwierdzili, że w ich mniemaniu sportem jak najbardziej on jest. Na tej zasadzie zdecydowali też, tworzyć będą o nim gry. Tak więc razem z grą z serii NBA 2K co roku możemy się “cieszyć” grą z serii WWE 2K.
Za niedługo premiera WWE 2K20, które na razie nie zgromadziło ogromnego zainteresowania. Nie ma co się jednak dziwić biorąc pod uwagę kuriozalne wydania z ostatnich kilku lat. Jeśli chodzi o gry wrestling nie da się ukryć, że na przestrzeni lat zainspirował ich bardzo dużo, o różnorodnym poziomie jakości. Wobec tego bez dalszego przedłużania – do których gier wrestlingowych warto wrócić, a które najlepiej by było pochować na pustyni niczym ET?
Najgorsza: WWE 2K15 do WWE 2K18
Zacznijmy może od tego, co można łatwo, szybko i przyjemnie opluć jadem, a więc od WWE 2K15, 2K16, 2K17 i 2K18. Zapytacie: jak to możliwe? Tyle gier jest beznadziejnych? Czy serio można wrzucać je wszystkie do jednego worka?
Rzecz w tym, że jak najbardziej tak, bowiem różnica między nimi jest tak wielka jak między ich tytułami, a więc w zasadzie iluzoryczna. Jeśli myślicie gry wrestling i pierwsze, co wam przychodzi na myśl to właśnie te tytuły: obiecuję, że są znacznie lepsze gry o wrestlingu. Wielu na pewno się od tych właśnie pozycji odbiło i nie bez powodu. Frustrujący i nudny tryb kariery nadawał się może na dwie godziny, a przecież w innych grach sportowych często jest jednym z najbardziej uwielbianych trybów.
Ponadto był to tylko tryb kariery wrestlera. Kobiety na swój nie zasłużyły według deweloperów najwidoczniej aż do tego roku (WWE 2K20 ma mieć rzekomo do wyboru tryb kariery kobiety lub mężczyzny). Multiplayer w tego typu grach cieszy się zazwyczaj szaloną popularnością (na myśl przychodzi chociażby tryb Ultimate Team Fify), a tutaj był tak źle wykonany, nie mówiąc już o ciągle rozłączających się i lagujących serwerach, że grały w niego może trzy osoby na krzyż.
Czarę goryczy przelało usunięcie w pewnym momencie trybu Showcase, chociaż już zdążył na szczęście wrócić. Tak naprawdę przez te kilka lat spokojnie można było nie kupować kolejnych edycji. Różniły się bowiem w dużej mierze tylko delikatnie grafiką i ilością zawodników. Jak już mówimy o grafice, w grach WWE była i jest ona do dziś po prostu paskudna.
Deweloperzy wciąż nie zdołali posiąść tajemnej wiedzy na temat tego, jak porządnie zrobić fizykę i wygląd włosów. Niektórzy zawodnicy nawet siebie nie przypominają (sprawdźcie kontrowersję z Laną z zeszłego roku, została ona maksymalnie oszpecona przez twórców gry). Mówiąc ogółem – nie kupujcie tych gier, a w zasadzie to nawet nie przyjmujcie ich za darmo.
Czemu WWE 2K19 tutaj nie było?
WWE 2K19 to wciąż nie jest wysokiej jakości gra, ale przynajmniej wygląda, jakby deweloperzy się trochę postarali. W przeciwieństwie do lat poprzednich. Jeśli więc wyszukujecie gry wrestling z intencją znalezienia pozycji zarówno jak najnowszej, jak i jak najlepszej, odpowiednią będzie właśnie 2K19, a niedługo być może także 2K20.
Najlepsza: WWE SmackDown! Here Comes the Pain
Gdyby chcieć zdefiniować grę starą, ale jarą, wystarczyłoby wkleić zdjęcie właśnie WWE SmackDown! Here Comes the Pain. Są ludzie, którzy grają w nią do dzisiaj, bo po prostu jest bardzo wciągająca. Kilkadziesiąt wrestlerów do wyboru, świetny i bardzo płynny oraz dynamiczny gameplay, wiele typów aren i walk – czego chcieć więcej?
Jasne, jak na dzisiejsze standardy grafika jest już mocno przestarzała. Z drugiej jednak strony brzydki i nieudany hiper-realizm współczesnych gier wrestlingowych też za bardzo oczu nie cieszy. Ponadto gracze mogą bawić się w prześwietnym trybie kariery i trybie sezonu. Jedynym mankamentem może być brak trybu General Managera, ale jeśli to i starodawna grafika was nie odstrasza – szczerze polecam.
Najgorsza: WWF Royal Rumble
Gra, o której pewnie nie słyszeliście – i dobrze dla was. Nudna, mająca mało do zaoferowania, będąca w dużej mierze po prostu portem z gry arcade’owej. Wrestling żyje postaciami. Nie bez powodu twórcy współczesnych gier o WWE co roku tak chwalą się rozmiarem rosteru liczonym w setkach. W WWF Royal Rumble mogliśmy zaś liczyć na… 20 postaci. Do tego dochodzi ubogość trybów i bardzo kwadratowa grafika. Tą grę lepiej omijać szerokim łukiem i traktować jedynie jako ciekawostkę.
Najlepsza: WWE SmackDown Vs. Raw 2007 (ale inne S vs. R tak w zasadzie też)
To jest świetna opcja dla osób, które chcą pograć w genialną grę o wrestlingu, ale nie chcą czegoś sprzed 20 lat. SmackDown Vs. Raw 2007, ale też inne gry z tej serii, cechowały się całkiem niezłą grafiką, ciekawymi trybami i poczuciem, jakby ich twórcy rzeczywiście chcieli zrobić dobre gry!
Tak, może się to obecnie wydawać nie do pomyślenia. Na szczególną uwagę zasługuje oczywiście lubiany uniwersalnie tryb General Managera. W nim mogliśmy wejść w buty Teddy’ego Longa, Vicky Guerrero i innych słynnych General Managerów poprzez wybranie jednej ze stron (SmackDown lub Raw) i rywalizowanie z drugą.
Najgorsza: WWE Legends Of WrestleMania
Jest to być może opinia kontrowersyjna, ponieważ niektórym ta gra się po prostu spodobała. Jeśli chodzi o gry wrestling w nich jest bardzo różny – czasami mniej na poważnie, czasami bardziej. Jak już można było zauważyć czytając ten tekst, nie zależy mi na ogromnym realizmie gier wrestlingowych.WWE Legends of WrestleMania to już była jednak przesada. Kreskówkowa grafika, mało wiarygodne odwzorowanie ruchów, generalna ubogość trybów i postaci i powiewająca zewsząd nuda. Jest to po prostu gniot w ładnym opakowaniu.
Najlepsza: WWF No Mercy
Wiele osób uważa No Mercy za najlepszą grę wrestlingową w historii. Jest to z pewnością ocena subiektywna. Nie sposób jednak nie zgodzić się, że jest go gra kultowa, która do tego stosunkowo dobrze się zestarzała. Cechuje się przede wszystkim głębokim jak na swoje czasy rosterem.
Genialny był także tryb kariery, o którym mówi się i w którego niektórzy grywają do dzisiaj. Jasne, niektóre mechaniki i grafika mogą odrzucać. Jeśli jednak gry retro nam niestraszne, to zdecydowanie powinniśmy zwrócić swoją uwagę na tą właśnie grę wrestlingową. Jeśli ktoś rzuci hasło gry wrestling, to nie ma wątpliwości, że ona również pojawi się w konwersacji.
Wyróżnienie: Fire Pro Wrestling World
Nie samym WWE świat wrestlingu (i gier wrestlingowych) stoi. Mnie osobiście Fire Pro Wrestling World nie chwyciło za serce. Są jednak tacy, którzy w tej grze się po prostu zakochali. Łączy ona wygląd retro z współczesnymi funkcjami, a do tego daje bardzo rozbudowany kreator ruchów i postaci.
Z tego też powodu o jakimkolwiek wrestlerze byście nie pomyśleli, ktoś już go prawdopodobnie w tej grze stworzył i udostępnił. Jest to bez wątpienia gratka dla osób, którym nie zależy na fabule. Chcą za to po prostu bardzo dopracowanej technicznie gry, w której mogą rozgrywać walki wrestlingowe. Warto tu też wspomnieć o mnogości rodzajów walk, które można odbyć. Na przykład ring może być otoczony nie linami, a drutem kolczastym.
Gry wrestling zainspirował naprawdę bardzo różne – podsumowanie
Jaka jest wasza opinia na temat tego, za które gry wrestling powinien przeprosić świat, a które są warte uwagi? Czy zgadza się ona z moją? Oczywiście nie musi, bo są to odczucia skrajnie subiektywne. Nie da się jednak zaprzeczyć, że różnorodność wśród tych gier jest niesamowita.
Nadzieją napawa też fakt, że za niedługo być może będzie jeszcze większa. Będzie tak, jeśli na przykład AEW rzeczywiście także zrobi swoją własną grę. Tymczasem czekamy na WWE 2K20 i liczymy, że będzie jeśli nie świetne, to chociaż wyraźnie inne od poprzedniczki.