WWE Raw 21/10/2019 – streszczenie i opinia | Rey Mysterio, Cain Velazquez, Ric Flair

Kolejny tydzień, kolejne Raw. W tym odcinku: ostatni członek Team Flair na Crown Jewel, Seth Rollins komentuje spalenie przez siebie siedziby Bray’a Wyatta, Rey Mysterio o walce Caina Velazqueza z Brockiem Lesnarem, a także dalszy ciąg wątków The OC, Street Profits oraz Ruseva i Lany.

Finałowy członek Team Flair

Zaczynamy od The Nature Boy’a, Rica Flaira. Jak widać WWE nie ma mu za złe, że ich pozwał o prawa do najgorętszego gimmicku ostatnich lat. Ric twierdzi, że za tydzień na Crown Jewel (kolejnym z serii PPV w Arabii Saudyjskiej, za które Muhammad bin Salman płaci WWE grube miliony) jego zespół, czyli Team Flair, pokona zespół Hulka Hogana – team Hogan. Wszyscy członkowie zespołu Hogana są już znani, więc Ric postanowił także wyłożyć wszystkie karty na stół. Ostatnim członkiem Team Flair jest… Drew McIntyre. Drew jest niesamowitym wrestlerem, ale niestety WWE nie dało mu póki co dużego pola do popisu. Czy to będzie jego szansa? Raczej nie.

W każdym razie Ric stwierdził, że za chwilę wszyscy będą mieli okazję się przekonać, jak mocny jest McIntyre. Rozpoczyna się walka Drewa z Richochetem (jeszcze kilka lat temu fani wrestlingu zaczęliby się ślinic na samą myśl o tym, ale jak wiadomo, w WWE rzadko zdarzają się imponujące walki, tym bardziej w telewizji, a nie na PPV). Walka nie była niczym specjalnym, a wygrał ją oczywiście Drew. Po jej zakończeniu nie przestał atakować Richocheta i wykończył go odwróconym Alabama Slamem na stalowe schody. Ciężko, żeby komuś to szczególnie zaimponowało, ale bywały gorsze segmenty otwierające Raw.

Aleister Black dalej nie ma nic ciekawego do powiedzenia

Wyemitowano krótkie promo, w którym Aleister Black tradycyjnie powiedział trochę nonsensu, po czym stwierdził, że jest gotowy walczyć. Wygląda więc na to, że już nie czeka, aż ktoś zapuka do drzwi, tylko sam przejmie inicjatywę. Ostatecznie pokonał w przekonujący sposób miejscowego jobbera. Niestety, raczej nikogo już to nie obchodzi – w NXT Black cieszył się ogromną popularnością, ale na głównym rosterze został w dużej mierze zmarnowany.

Ciąg dalszy opery mydlanej Ruseva i Lany

Kilka tygodni temu miało miejsce jedno z najgorszych zakończeń Raw w ostatniej historii. Mowa oczywiście o momencie, kiedy Lana pojawiła się na scenie z Bobby’m Lashleyem i w graficzny sposób pokazała, że zdradza z nim Ruseva. Ten storyline nikomu się raczej nie podoba, ale Vince McMahon to lubi, więc jesteśmy na niego skazani.

W tygodniu w King’s Court z Jerrym Lawlerem specjalnym gościem był właśnie Rusev. Według niego Lana wciąż go kocha, tylko jej umysł został zatruty przed Bobby’ego. Rusev chce się z nią pogodzić i odbudować ich małżeństwo. Czy wciąż oglądamy wrestling, czy jest to może Moda na Sukces? Nagle na ekranie pojawiają się Lashley i Lana, którzy znajdują się na randce w restauracji. Rusev mówi, że wie gdzie są i ich znajdzie, więc wiemy, czego możemy się spodziewać w dalszych segmentach.

Andrade pokonuje Sin Carę

Jeśli ktoś śledzi Twittery wrestlerów z WWE, wie pewnie, że Andrade, Sin Cara, Zelina Vega i Charlotte byli tam zaangażowani w niewielką sprzeczkę. Dzisiaj osiągnęła ona punkt kulminacyjny, kiedy to Andrade pokonał (ten wynik mógł przewidzieć każdy) Sin Carę przy pomocy Hammerlock DDT.

Kto będzie partnerem Street Profits w main evencie wieczoru?

Montez Ford próbuje zgadnąć, kto będzie tajemniczym partnerem Street Profits w walce z The OC. W końcu Street Profits są duetem, a The OC mają trzech członków, w tym byłego WWE World Championa AJ Stylesa, więc musieli znaleźć sobie kogoś trzeciego do pomocy.

Nowy 24/7 Champion

24/7 Champion R-Truth kręci się za sceną, kiedy wpada na jednego z Bollywood Boys – czyli oczywiście jednego z braci Singh. Jeden z braci zaczyna śpiewać i twierdzi, że jest gwiazdą filmową, po czym drugi podstępem przypina R-Trutha i zostaje nowym 24/7 Championem. W dalszym segmencie R-Truth próbuje odzyskać tytuł, ale przypina złego brata.

Rusev i Lana – ciąg dalszy

Tak jak się można było spodziewać, Rusev pojawił się w restauracji, w której przebywali Lana i Bobby Lashley. Rozgrywa się całkiem zabawna walka, którą zdecydowanie warto obejrzeć (chociaż cały storyline jest od góry do dołu beznadziejny). Ostatecznie wszystko to kończy się tak, że Rusev zostaje aresztowany przez policję.

Rey Mysterio o walce Brocka z Velazquezem

Rey Mysterio twierdzi, że trenował razem z Cainem Velazquezem, aby pomóc mu się przygotować na walkę z Brockiem o tytuł WWE Championa. Czy Wy także nie możecie oprzeć się wrażeniu, że ta walka byłaby znacznie lepsza, gdyby na linii nie byłoby tytułu? Po pierwsze, wynik byłby bardziej nieprzewidywalny, a po drugie Kofi Kingston nie zostałby tak żałośnie zmiażdżony, upokorzony i odesłany z powrotem do mid-cardu w kilkanaście sekund.

Tak czy inaczej, Rey chciał na chwilę oderwać się od treningu, żeby podziękować za całe wsparcie, jakie kiedykolwiek otrzymał od fanów. Mówi, że fani są jego rodziną, po czym powtarza to po hiszpańsku. Nie da się ukryć, że Rey Mysterio to jeden z najpopularniejszych wrestlerów ostatnich dwóch dekad, a już bez wątpienia największa latynoska gwiazda WWE w historii. W ostatnim czasie WWE nie dawało mu niestety dużo okazji, aby pokazał, że wciąż ma w sobie to coś. Nie zmienia to faktu, że fani wciąż go uwielbiają i stają za nim murem.

Nie ma Brocka, ale jest za to Paul Heyman

Rey twierdzi, że wszyscy razem będą świętować, kiedy Cain Velazquez wygra tytuł WWE World Championa i zrobi Brockowi Lesnarowi na twarzy kolejną bliznę. Zrobiło się poważnie, więc na ekranie pojawił się Paul Heyman, adwokat Brocka Lesnara. Paul drwi z Reya, wyśmiewa go, że gdyby Brock był na miejscu, to Mysterio nigdy by się nie odważył takich rzeczy powiedzieć. Na szczęście dla Reya Brock w drafcie został wybrany przez SmackDown, więc nie ma go na Raw. Warto przypomieć, że kilka tygodni temu Rey Mysterio (oraz jego syn Dominick) zostali brutalnie pobici przez Lesnara. Heyman ogłasza, że nie ma na świecie mężczyzny, który mógłby pokonać Brocka Lesnara.

Rey Mysterio w tym momencie przypomina Heymanowi, że 9 lat temu to się właśnie już stało – Cain Velazquez pokonał Brocka Lesnara. Jeśli ktoś nie jest jeszcze świadomy, rzeczywiście się tak stało – i to nie w ringu wrestlingowym, a w klatce. Zawalczyli oni ze sobą 9 lat temu w organizacji UFC. Walkę wygrał w 1 rundzie poprzez TKO Cain Velazquez, co dla Brocka było sporym upokorzeniem. Wobec tego jeśli wam się wydaje, że to nierealistyczne, aby ktoś o wyglądzie Velazqueza był zagrożeniem dla Brocka, cóż… może nie wygląda, ale zdecydowanie wciąż byłby w stanie go pobić nawet w normalnej walce.

Rey Mysterio zaatakowany przez Sheltona Benjamina

Rey Mysterio długo sobie nie pogadał, ponieważ jego promo przerywa pojawienie się Sheltona Benjamina, który pyta, czym Cain właściwie sobie zasłużył na możliwość walki o tytuł WWE World Championa. Shelton zaczął popychać Mysterio i pytać go, gdzie jest jego przyjaciel, więc jak można się spodziewać, sprowokowało to Caina do pojawienia się. Velazquez zaczął dusić Benjamina, ale ten zdołał uwolnić się i uciec.

Seth Rolling kontra Humberto Carillo

Puszczono klip z wywiadu z Sethem Rollinsem. Seth opowiada o tym, jaki efekt miała na niego walka z The Fiendem i jak się w jej wyniku zmienił. W pewnym momencie zauważa Humberto Carillo, który w niedawnym drafcie trafił z 205 Live! na Raw. Carillo jest rzekomo bardzo ceniony przez osoby wysoko postawione w WWE, które sądzą, że może on być kolejną wielką latynoską gwiazdą w WWE, taką jaką był (i wciąż do pewnego stopnia jest) Rey Mysterio. Ta plotka wydaje się potwierdzać, bowiem Rollins rzuca Humberto rękawicę – oferuje, żeby stoczył swoją pierwszą walkę na Raw właśnie z Rollisem, tu i teraz.

Walkę wygrał co prawda Seth, ale ciężko było spodziewać się innego efektu. Mimo wszystko danie relatywnie nieznanemu wrestlerowi z 205 Live! możliwości walki z byłym Universal Championem to nie jest mała rzecz, nawet jeśli próba ta zakończyła się porażką.

Main event – Street Profits kontra The OC

The OC i Streets Profits zaczynają walkę, ale tajemniczego trzeciego partnera Street Profits jak nie było, tak nie ma. Ostatecznie pod koniec stosunkowo przeciętnej walki AJ Styles podejmuje próbę oszustwa. Wtedy też wreszcie się ten tajemnicy partner pojawia i jest to… Kevin Owens, który powala AJ Stylesa stunnerem. Dla wielu może być to rozczarowanie, ponieważ spekulowano, że może to być Matt Riddle, bardzo popularny wrestler występujący obecnie w NXT. Kevin Owens też oczywiście nie jest byle kim, ale stracił w ostatnich latach sporo na popularności.

To Raw miało zarówno wzloty (Rey Mysterio miał świetny segment), jak i upadki (kiedy storyline Ruseva, Lany i Lashleya się skończy?)… czyli w zasadzie jak zwykle. Jeśli nie oglądaliście, to dużo nie straciliście. Miejmy nadzieję, że sytuacja nieco się poprawi po przyszłotygodniowym Crown Jewel, z którego to wszyscy wrócą cali i zdrowi.